Życie składa się z pięknych i niestety, bardzo przykrych chwil. O tych drugich raczej nie chce się mówić, ale warto czasami zrobić wyjątek – co możemy powiedzieć na temat tego rodzaju przeżyć?
Nie chodzi tylko o człowieka
Zacznijmy może od tego, że wszelkie intensywne przeżycia kształtują nie tylko daną osobę – trzeba wziąć pod uwagę również rodzinę jako społeczność. Nie ma też co ukrywać, że trudne sytuacje mają na nas szczególnie silny wpływ. Ktoś może powiedzieć, że można mówić o analogii do pozytywów, ale nic podobnego. Owszem, szczęśliwe chwile mają na nas wpływ, ale nie jest to piętno, które możemy porównać z nieprzyjemnościami. Można pokusić się o stwierdzenie, zgodnie z którym szczęście musi trwać przez dłuższy czas. Przy nieprzyjemnych okolicznościach jest odwrotnie – wystarczy krótki okres.
Z drugiej strony należy zdać sobie sprawę z tego, że trudne sytuacje to życiowa normalność. Kiedy mowa o czymś normalnym, nie pozostaje nic innego jak dostosowanie się do realiów. Krótko mówiąc, chodzi o przygotowanie się do kłopotów. Przygotowywanie się do rodzinnych kłopotów to temat, o którym można powiedzieć wiele. Niemniej jednak wydaje się, że wszystko sprowadza się do jednego – codziennego budowania siły. Warto również pamiętać, że bardzo duże znaczenie ma ogólne zrozumienie. Możemy sądzić, że wiemy, z czym dana osoba musi się mierzyć, ale realia mogą przedstawiać się zgoła odwrotnie. Trzeba też sobie wyraźnie powiedzieć, że każde niełatwe przeżycie wymaga odpowiedniego planu na przyszłość. Co by się nie działo, konieczne jest dalsze życie.