Znane nam wszystkim powiedzenie „śmiech to zdrowie” nie jest pustym frazesem. Mnóstwo naukowych badań dowodzi, że śmiech wpływa korzystnie na nasze zdrowie, redukuje stres, poprawia samopoczucie i stymuluje nasz system immunologiczny. Kiedy się śmiejemy, poprawia się praca naszych organów, zwłaszcza serca i mózgu, które dzięki temu są lepiej ukrwione.
Nie brakuje również badań sugerujących, że śmiech może mieć pozytywny wpływ na płodność kobiet. Zabawne jest to, że te kobiety, które często się śmiały, miały większą szansę na skuteczne zapłodnienie in vitro w porównaniu z tymi, które nie cieszyły się podobnym wsparciem emocjonalnym.
Wbrew pozorom jednak, wyrażenie „umrzeć ze śmiechu” nie jest tylko metaforą. Jak zauważa brytyjski dziennik „The Sun”, śmiech stanowi także pewne ryzyko i potencjalnie może prowadzić do śmierci na kilka różnych sposobów.
Jak podkreśla Profesor Robin E. Ferner z Uniwersytetu w Birmingham w rozmowie dla „The New York Times”, nawet coś tak niewinnego jak chichot może stanowić zagrożenie. Jego zdaniem, pomimo swoich prozdrowotnych właściwości, śmiech w nadmiarze może być szkodliwy.
W medycynie znane są przypadki śmiertelnych konsekwencji wywołanych przez śmiech.
Przykładem takiej sytuacji jest pęknięcie tętniaka mózgu spowodowane gwałtownym atakiem śmiechu. Tętniak, czyli nieprawidłowe, często niezauważalne, wybrzuszenie jednego z naczyń krwionośnych w mózgu, dotyka aż 5% populacji. Przez długi czas może nie dawać żadnych objawów lub tylko takie, które często lekceważymy jako „zwykły ból głowy”. Wielu pacjentów dowiaduje się o jego istnieniu dopiero, gdy dojdzie do jego pęknięcia, co często kończy się tragicznie.
Innym przykładem jest atak astmy wywołany ekstremalnie silnymi emocjami, takimi jak silny stres, radość, intensywny płacz czy właśnie gwałtowny śmiech. Według brytyjskiego towarzystwa Asthma and Lung UK, nasza reakcja na silne emocje zmienia sposób oddychania, co potencjalnie może prowadzić do ataku astmy, objawiającego się takimi symptomami jak kaszel, świszczący oddech, duszność czy ucisk w klatce piersiowej.