Popełnianie błędów jest czymś jak najbardziej normalnym. Niemniej jednak czasem można odnieść wrażenie, że wokół są same ideały. W każdym razie niełatwo usłyszeć o popełnianiu błędów.
Dlaczego ludzie nie przyznają się do błędów?
Błędna decyzja nie jest czymś, co powinno zaskakiwać – od dawna wiadomo, że błędów nie popełniają tylko te osoby, które nic nie robią. Od razu więc pojawia się pytanie, na czym może polegać kłopot?
Oczywiście trudno odpowiadać za każdą osobę, ale na pewno przyjęło się, że mówienie o błędach jest oznaką słabości. Kiedy dodamy do tego otaczającą nas rzeczywistość, sytuacja wygląda na złą. Z pełnym przekonaniem możemy mówić o rezygnacji z pewnych niepisanych standardów. Nawiasem mówiąc, życie w ciągłym pośpiechu nie jest dobre (to temat na inny tekst). Można też pokusić się o stwierdzenie, zgodnie z którym wokół nas nie brakuje narcyzów. Gdyby ktoś zapomniał lub nie wiedział – narcyzami określa się osoby, które są przekonane o swojej wyjątkowości. Trochę narcyza jest w każdym człowieku, ale rzecz jasna nie oznacza to tego, że wszyscy mają problem.
Można jeszcze pospekulować, ale lepiej będzie, jeśli pomyślimy o tym, co niesie za sobą przyznanie się do błędu.
Co oznacza przyznanie się do błędu?
Przyznanie się do błędu obciąża ego – nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Możemy też wrócić do tego, o czym wcześniej była mowa – obciążanie ego może zniechęcać do powiedzenia prawdy. To jak z sytuacją stresującą – unikanie czegoś/kogoś może wydawać się najlepszym rozwiązaniem, ale czy to jest rozwiązanie na zawsze?
Naturalnie wszystko zależy od szczegółów, ale zdaje się, że możemy mówić o czymś, co przynosi tylko pozorną ulgę. Dodatkowo jest to analogia do momentu, w którym ktoś nie potrafi przyznać się do popełnionego błędu – na początku satysfakcja, natomiast z biegiem czasu kłopoty – w zakresie psychiki i relacji z otoczeniem. Musimy także pamiętać o tym, że przyznawanie się do błędu to szansa na rozwój i poprawę. Kłamanie w sprawie błędów to nie jest ochrona własnej osoby – to szkodzenie sobie. Naturalnie nikt nie twierdzi, że przyznanie się do błędu jest łatwe – jest ciężko, ale trzeba sobie z tym jakoś poradzić. Zresztą można usłyszeć, że przyznawanie się do błędu jest kluczowe w podtrzymywaniu relacji i rozwoju osobistym.