Stosunkowo często można przeczytać teksty, które zachęcają do otwarcia się na świat. Bardzo dobrze, że takie teksty powstają, ale musimy też pamiętać o tym, że ze wszystkim można przesadzić. Wydaje się, że jest to coś, o czym wiele osób zapomina.
Wścibskość – stosunkowo częsty problem
Wystarczy zwrócić uwagę na ludzi, którzy koncentrują się nie na swoich sprawach – zdaje się, że takich osób jest sporo. Można też pokusić się o stwierdzenie, zgodnie z którym wścibskość tych osób przekłada się na plotki. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że plotki potrafią krążyć naprawdę szybko – nie mówiąc już o tym, że nie gwarantują niczego dobrego.
Oczywiście należy też pamiętać o tym, że zdarzają się różne sytuacje – czasem ktoś może z jakiegoś powodu cierpieć i co za tym idzie, takiej osobie potrzebna jest pomoc.
Z czego wynika wścibskość?
Nie ma też co ukrywać, że często koncentrujemy się na końcowym efekcie. Jest to jak najbardziej zrozumiałe, ale zawsze dobrze zadać sobie pytanie, dlaczego mamy do czynienia z taką czy inną reakcją? Nic nie dzieje się bez przyczyny.
Wścibskość może kojarzyć się negatywnie i rzecz jasna nie jest to nic, co powinno dziwić. Niemniej jednak po raz kolejny możemy mówić o skupianiu się nie na tym, co trzeba. Krótko mówiąc, bardzo często problem tkwi w samotności połączonej z lękiem przed zranieniem. Wypada też zaznaczyć, że nie chodzi w tym momencie o szukanie usprawiedliwienia dla ludzi wścibskich – po prostu chodzi o zrozumienie.
Artykuły dotyczące relacji z innymi znajdziesz także tutaj.