Wszystko, co musisz wiedzieć o sińcach: Objawy, przyczyny i sposoby radzenia sobie z nimi

Sińce, czyli w języku medycznym podbiegnięcia krwawe, to jedno z najczęstszych urazów, z którymi spotykamy się na co dzień – od najmłodszych lat aż po starość. Takie fioletowe znamię na skórze nie tylko psuje nam wygląd, ale może być także źródłem bólu oraz niepokoju. W tym artykule dowiesz się, jak zareagować na powstanie sińca i kiedy konieczne jest skonsultowanie tego z lekarzem.

Warto jednak pamiętać, że nie każda plama na skórze w kolorze purpurowym lub fioletowym jest sińcem. Medycyna zna wiele różnych stanów, które powodują podobne objawy. Przykładem mogą być sińce, krwiaki i wybroczyny – wszystkie mają inna postać i etiologię, mimo podobnych objawów. Kluczowe jest rozumienie różnic między tymi terminami!

Różnica między sińcem, krwiakiem a wybroczyną tkwi głównie w wielkości. Zarówno siniaki jak i wybroczyny są wynikiem uszkodzenia naczyń krwionośnych, gdzie krew przemaka przez tkankę niczym płyn do gąbki. Wybroczyny to drobne plamki o średnicy od 1 do 3 mm, które mogą tworzyć większe zgrupowania. Na drugim biegunie mamy sińce – te zazwyczaj mają średnicę większą niż 5 mm i mogą osiągać rozmiary kilkunastu centymetrów. Największe z nich nazywane są wylewami krwawymi.

Krwiaki to osobna kategoria – w przeciwieństwie do sińców i wybroczyn, nie są płaskie. To miejsca, gdzie krew wylewa się do tkanki, ale zbiera się w jednym miejscu poza uszkodzonym naczyniem krwionośnym. Mogą one powstać nie tylko pod skórą, ale również na opłucnej, pod paznokciem, w mięśniach czy nawet wewnątrz czaszki. Krwiaki są dużo bardziej poważne niż siniaki i mogą stanowić zagrożenie dla życia. W niektórych przypadkach konieczna jest interwencja chirurgiczna, a co najgorsze, nie zawsze są widoczne gołym okiem!

Sińce i krwiaki mogą prezentować podobne odcienie kolorów, które z czasem ulegają zmianie. Różnica między nimi jest jednak odczuwalna, gdy dotykamy danego miejsca. W przypadku krwiaka czujemy zgrubienie, a w przypadku dużych siniaków możemy odczuć gąbczaste, trzeszczące zjawisko.

Sińce najczęściej powstają, gdy naczynia krwionośne są uszkodzone na skutek silnego uderzenia, jednak bez przerwania skóry. Krew wypływa i przesiąka tkankę wokół, tworząc plamę. Na początku jej kolor może być czerwony, niebieski lub czarny. Z czasem kolor zmienia się na żółty, zielony lub brązowy i blednie w ciągu 1 do 3 tygodni. Im ciemniejszy jest kolor siniaka, tym większe i głębsze było krwawienie.

Niektóre osoby mają skłonność do łatwego pojawiania się sińców, choć często nie wiadomo dlaczego. Więcej sińców zazwyczaj obserwuje się u kobiet i osób starszych. U osób starszych kluczową rolę odgrywa utrata kolagenu i elastyny w skórze, co prowadzi do słabszej ochrony naczyń krwionośnych i łatwiejszego ich uszkodzenia podczas uderzenia. Dodatkowo, naturalne problemy z równowagą i koordynacją ruchów również nie pomagają.

Sińce, a zwłaszcza wybroczyny, mogą powstać na skutek ucisku, niewygodnej pozycji ciała lub intensywnego drapania. Wysypka jest najczęściej wynikiem tego ostatniego. Leki rozrzedzające krew czy choroby takie jak hemofilia czy marskość wątroby mogą również sprzyjać powstawaniu sińców.

Krwiaki zazwyczaj także są wynikiem urazu – uderzenia, kontuzji czy upadku. Często obserwuje się je po operacjach, zabiegach czy nawet po wkłuciu igły do żyły, na przykład podczas pobierania krwi. Inne przyczyny to infekcje wpływające na funkcjonowanie płytek krwi, które są odpowiedzialne za zatrzymywanie krwawienia – takie jak różyczka, parowirus czy HIV. Mogą one również pojawić się na skutek anemii aplastycznej, nadużywania alkoholu czy niedoboru witamin B12, C, D lub K.